Tematyka monet

Warszawskie Termopile

Po przegranej bitwie nad Bzurą w połowie września 1939 r. skrwawione oddziały armii „Poznań” i „Pomorze” pod wodzą generała dywizji Tadeusza Kutrzeby wycofywały się przez Puszczę Kampinoską i szosę zakroczymską do Warszawy. Równocześnie Niemcy dążyli do zamknięcia okrążenia wokół stolicy Polski. Do ubezpieczenia odwrotu polskich jednostek skierowano na przedpole Warszawy I batalion 30 Pułku Piechoty Strzelców Kaniowskich dowodzony przez majora Bronisława Czesława Kamińskiego. 20 września o świcie batalion opanował zalesione wzniesienia położone na zachód od zabudowań wsi Młociny i utrzymywał tę pozycję, ścierając się z przeciwnikiem i wytrzymując ostrzał artyleryjski.

Przed świtem następnego dnia kaniowczycy przeszli do sąsiedniej osady Placówka. Nie zastawszy tam przeciwnika, rozpoczęli przygotowania do obrony. Dwie kompanie I batalionu obsadziły zachodnie i południowe krańce tej miejscowości, zaś trzecia kompania, stanowiąca odwód, rozlokowała się w głębi wsi. Major Kamiński umieścił swój punkt dowodzenia w willi należącej do warszawskiego aptekarza Jana Gessnera i obserwował ruchy Niemców w okolicy. Po godzinie 9.00, gdy Polacy jeszcze budowali stanowiska obronne, na Placówkę niespodziewanie spadł potężny grad pocisków artyleryjskich. Przerażeni mieszkańcy osady schronili się w piwnicach domów. Od strony Wólki Węglowej oraz Radiowa nacierały na polskie pozycje oddziały 24 Dywizji Piechoty Wehrmachtu wsparte pojazdami pancernymi. Niemcy wdarli się do Placówki. Rozgorzał zacięty bój na płonących uliczkach, dochodziło do starć na bagnety i saperki. Major Kamiński poległ, prowadząc do przeciwnatarcia odwodową kompanię. Zginęło kilku innych oficerów: kapitan Tadeusz Rudowski, porucznik Karol Lange oraz podporucznicy Wacław Tejchfeld i Stefan Bradmiller. Po blisko dwóch godzinach morderczej walki zdziesiątkowani kaniowczycy zostali zmuszeni do wycofania się z Placówki.

Heroiczna obrona wysuniętych pozycji w Młocinach i Placówce przeszła do historii jako warszawskie Termopile. I batalion 30 Pułku Piechoty Strzelców Kaniowskich poniósł olbrzymie straty: ok. 500 zabitych i 250 rannych. Przyjmując na siebie mocne uderzenie przeważających sił wroga, żołnierze majora Kamińskiego wykonali powierzony rozkaz – skutecznie osłonili polskie oddziały zmierzające z rejonu Puszczy Kampinoskiej do Warszawy.

23 września 1939 r. żołnierze niemieccy dokonali zbrodni wojennej na ludności cywilnej Placówki. Rozstrzelali kilku mężczyzn, m.in. rzeźbiarza Józefa Belowa.

Major Kamiński spoczął na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach, zaś jego podkomendni na cmentarzu Wawrzyszewskim. Obrońców Placówki upamiętnia monument przed Hutą Warszawa, odsłonięty we wrześniu 1979 r.

Mateusz Napieralski

Na rewersie znajduje się wizerunek majora Bronisława Czesława Kamińskiego oraz Odznaka 30 Pułku Piechoty Strzelców Kaniowskich. Na awersie wszystkich monet z serii „Polskie Termopile” widnieje Atena, bogini sprawiedliwej wojny i mądrości.